niedziela, 15 maja 2011

j, j, j, j.

Raaany, ciągle tylko JEŚĆ, JEŚĆ, JEŚĆ, JEŚĆ!
Nie mam nic przeciwko, zwłaszcza że jem tylko to, na co mam ochotę i znajduje się w zasięgu. Ale już czasem czuję, że jestem pełna, a coś ze środka wzywa: JEEEDZ, JEEEEEDZ, JESTEM GŁOOOODNE.
Feeed meee, wooooman! Go to the kithen and prove that, you are a woman and feed me!

Czasami mam wrażenie, że tego już za wiele.

JEEEŚĆ!

...no nic nie poradzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz