czwartek, 19 maja 2011

Wnioski i dalsze bleblanie

Niepozmywane naczynia wspólokatorki po jakichś rybach źle wpływają na poranne samopoczucie i florę w żoładku. Oj, źle.
Siostra czyta książkę o małżeństwach katolickich. Przynajmniej u niej będzie po Bożemu i w Bożej kolejności. Najpierw słowo, potem światło, a na samym końcu telewizja. A nie jak u mnie - najpierw dekoder Polsatu, potem stolik pod sprzęty RTV, a na końcu telewizor. Z goryczą piszę? Eee, nie aż tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz