czwartek, 24 listopada 2011

TYMCZASEM

Wczoraj w laboratorium - mocz.
Dziś wyszło, że mam w tym moczu białko, podwyższone ciśnienie i opuchliznę, więc idę do szpitala, nie wiem, na ile, mam nadzieję, że na pół godziny.

Babus ginekolog niemiła.
Koleżanka urodziła drugie dziecko. Odwiedziliśmy ją dziś. Zastanawiam się, czy nie rodzić w jej szpitalu, mają tam Protektorki Krocza, ściany są kolorowe i dają ręcznik na pamiątkę.

AAAGGGHHAHAHHHHHHHHH NIEEE CHCĘĘ DO SZPITTAAAALAAAAAA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz